20 paź 2011

Urywki XXL - Dwa pitratlerki

 Błaszczak i Hofman krytykują Cymańskiego: "Tadeuszu nie idź tą drogą"

No cóż, panie Hofman, a jaką drogą pan idzie? Ciekawe czy biedaczysko czasem podnosi wzrok znad tropu zostawianego przez przecudny ślad sandałów prześwietnego męża (stanu - żeby nie było) Jaro K.? Że o panu Błaszczaku nie wspomnę (kurczę! no i wspomniałem!)...

Żeby chociaż coś własnego wymyślili. Nawet coś w stylu -
"Dla Boga, panie Cymański! Larum grają! Wojna! Nieprzyjaciel w granicach! A ty się nie zrywasz! Szabli nie chwytasz? Na koń nie siadasz?" 

No, jeśli ja potrafię, to te dwa tęgie umysły nie dadzą rady czegoś oryginalnego, dla prześwietnego swego męża (stanu), wykoncypować, tylko mu takie odgrzewane ochłapy rzucają przed zacną jego postać? Nie wierzę...

Brak komentarzy: