21 paź 2010

Urywki

"Zanim upłynie koniec czasu" (prowadzący Gilotynę)
Cóż, upłynął koniec programu, a ja się dalej głowię nad tym zagadnieniem.

20 paź 2010

Urywki (PiSs off)

Mój ulubieniec, p. Błaszczak M., znów dał wspaniały przykład, jak używać wazeliny w nadmiarze, żeby się wszystko ślizgało aż miło. Otóż dowiedzieliśmy się właśnie, że jest faktycznie tak, że to wszechobecna nagonka na PiSs spowodowała, iż jakiś szalony "niezwykle spokojny człowiek" zrobił to, co zrobił. Oprócz tego na świtało dzienne dotarła wiadomość o tym, jakoby od jakiegoś czasu dostawał anonimy, w których grożono mu śmiercią. W takich okolicznościach blednie śmierć ofiar katastrofy oraz łódzkich działaczy. Wybrał dobry moment na to, by ogłosić tę  jakże dramatyczną nowinę.

Ach, i jeszcze p. Szczypińska: "Rozpoczęło się dożynanie watahy!". Cymes! 

1 paź 2010

Urywki

- Jest bezsporne, że Tusk prowadził grę z administracją Putina związaną z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej - skomentował Kurski. Dodał, że ta gra "legła u politycznych podstaw tragedii smoleńskiej".

Jest bezsporne, że ktoś nie mówi prawdy. I nie chodzi mi o grę w zbijaka. Śmiać mi się chce, gdy ktoś wypowiadając się na temat jednej z najbardziej dyskutowanych spraw w kraju twierdzi, że coś jest bezsporne. Może czas, by ktoś zaczął temu panu podsuwać karteczki z bardziej bezspornymi stwierdzeniami?

Bezsporne jest to, że Palikot odejdzie z PO. Co POtem? Był kiedyś taki kabaret... Najlepszy!