Mijałem wczoraj na chodniku mocno zawianego gościa (dziwnym trafem głównie takich mijam). W jednej dłoni puszka z piwem, w drugiej bukiet kwiatów. Wiek ok. 50-55 lat. Z jego kieszeni doszedł moich uszu dźwięk radia, w którym speaker wypowiadał taki oto tekst:
[...] Jeśli masz problem z alkoholem zgłoś się [...]
Ciekawe czy kwiaty podziałały, czy faktycznie miał problem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz