19 gru 2011

Kim Dzong był ill...

Koreańska spikerka mówiąc o jego śmierci płakała, kolejne pokolenie gęsi będzie smutno gęgać latając dokoła pomnika (najpewniej w kształcie pancernego pociągu wbijającego się czerwoną lokomotywą w chmury...

Jednak będzie kolejny Kim. Kim on jest? Czy kimkolwiek jest, zastąpi poprzednich Kimów? Czy udźwignie ciężar władzy w tak wspaniale rozkwitającym kraju, jakim jest Korea Północna?

Czy jako kolejny władca umrze na zawał serca i kolejne stado... ech...

2 komentarze:

scenki pisze...

Własnie rozpoczęły się procesy osób, które nie demonstrowały głośno swej rozpaczy. Za brak łez po Kimie - osiem miesięcy więzienia.

Szamanick pisze...

No, proszę! Ciekawe kto będzie płakał po Korei, gdy rozpocznie wojnę...