- Hej, hop, hoop!
- Hej, hop, hoop!
- Ooo! Echo?! To ja, Platon!
- To się przestań wydzierać! Ludzie tu w dole ciężko pracują, a tu przychodzi mądrala i się drze!
- Ojej, przepraszam. Nie wiedziałem. Myślałem, że to zwykła jaskinia. Przechodziłem właśnie z uczniem...
- To kopalnia, panie Platon i jeśli nie masz zamiaru zejść tu i harować z nami, to żegnam!
- Przepraszam... A ty widzisz, drogi przyjacielu, ludzie żyją w jaskini. Harówka, męka, praca - to cień prawdziwego życia. O, bogowie! Spieszmy, przecież nie możemy się spóźnić na ucztę!
26 lut 2010
Dialogi, które mogły być mieć miejsce I
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Na zewnątrz zaś tylko cienie.
Cień, nie cień, ale uczta, to uczta!
Prześlij komentarz